Stare Brudnopisy
Przez ostatnie lata kilka osób w nachalny sposób namawiało mnie do nagrania solowej płyty w „starym klimacie”.
By uwolnić się od wspomnianych natrętów wygrzebałem trochę plików (w większości starych brudnopisów) zalegających w studyjnych folderach.
Powstała z nich skromna płytka pod tytułem adekwatnym do zawartości.
Pozdrawiam wszystkich, którzy mają jeszcze ochotę tego słuchać:) …i tych kilku świrów, którzy namawiali mnie do wydania tego materiału.
